Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
bosche ;(


Ile ja jeszcze będę się zbierała do tej aktywności pierdolonej!!!!
Rano wstaje patrzę za oknem taka piękna pogoda i co, nie chce mi się, i tak siedzę w domu 1 dzień 2 ... 3.... 4.... aż przeminęło chyba już 2 tygodnie od tego jak zamierzałam ruszyć w końcu te dupsko
WHY?
Chciałam przedtem... i mówię mamie.. ok, w końcu bym musiała iść na ten spacer czy pobiegać a ta się śmieje! Kurwa, zero motywacji z jej strony dla mnie!
Później już prawie byłam gotowa ale coś mnie powstrzymało i widziałam ten obraz biegnącej dziewczyny, sapiącej i mokrej jakby śmigus dyngus był!
I co siedzę ;(
Proszę, niech któraś/ któryś z Was da mi takiego kopniaka w dupsko że na nim nie będę mogła siedzieć i w końcu pójdę pobiegać, albo niech mi któraś poda rękę i wesprze mnie!
Na prawdę jest mi ciężko!




  • Spychala1953

    Spychala1953

    25 marca 2012, 17:02

    Go, go, go nie opierdzielamy się, bo latem będziemy ryczeć:-))))

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    25 marca 2012, 16:32

    Kochana , ruszaj dupsko! Od siedzenia na kanapie kilogramy nie będą spadały .

  • duszka189

    duszka189

    25 marca 2012, 16:06

    Bieganie to same zalety!!!!!!!!! Bieganie pozwala zapobiegać chorobom oraz schorzeniom układu krążenia i serca. Doskonale także wzmacnia wydolność układu oddechowego. Regularne bieganie pomoże ci również stracić kilka kilogramów, wyrzeźbić mięśnie nóg i pośladków i ujędrnić ciało. Ponadto obniża poziom złego cholesterolu i zapobiega rozwojowi osteoporozy. Pozwoli ci także wyładować stres. MOŻE TO ZMOTYWUJE:)

  • karmelcia222

    karmelcia222

    25 marca 2012, 15:59

    doskonale cię rozumiem, ja mam podobnie! Ale uwierz mi jak się w końcu zdecydujesz i ruszysz to już będzie łatwiej, nabierzesz chęci, ze wszystko ma sens- zaczniesz zauważać rezultaty i nie będziesz wyobrażała sobie dnia bez ruchu:)) wierzę, że dziś wieczorkiem będzie twój debiut ;** powodzenia i trzymam kciuki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.