Dzisiaj wstałam o pół 7 żeby po 7 być na siłowni.
Byłam 20 po 7. Sama jedyna. Pełen luzik, znajomy, który tam pracuje dał mi dodatkowe obciążenia, więc wyszłam z stamtąd jak burak, gorzej, nie mam określenia na to jak wyglądałam.
Aza 20 min wizyta w Urzędzie Pracy;/
Ale waliło mnie to czy będę blada jak ściana czy czerwona jak nie wiem co!
Jutro jestem umówiona z koleżanką N., która także ma zamiar ma schudnąć ale ona jest o wiele niższa niż ja i chudsza. Ale przynajmniej dzisiaj nie będę tam sama. Znajomy trochę sapał do mnie ale przestał gdy powiedział mu przy dalszej rozmowie że mamy wspólnych znajomych! haha! Śmiać mi się zachciało!
Dzisiaj rozpoczęłam Kwalifikacje Wstępną (KW) więc teraz do 20. marca codziennie w mieście po przynajmniej 5 godz na "zajęciach" która odbywa się w systemie e-learning!
Przyjechałam do domu przed południem, telepało mnie ze zimna, myślałam że z tego panującego mrozu brrrr - 15 w dzień ale później było coraz gorzej i teraz mnie tak telepie że masakra ;( a jutro chciałam iść z rana znów na siłownię
ale idę
połknęłam już to co miałam, na lepszy sen wypiję sobie ciepłe piwo z cukrem (zawsze pomaga)
ps. szkoda że każdy z nas tak daleko mieszka, chodzilibyśmy razem na siłownie, jogging na świeżym powietrzu i wiele wiele innych rzeczy moglibyśmy robić razem
Byłam 20 po 7. Sama jedyna. Pełen luzik, znajomy, który tam pracuje dał mi dodatkowe obciążenia, więc wyszłam z stamtąd jak burak, gorzej, nie mam określenia na to jak wyglądałam.
Aza 20 min wizyta w Urzędzie Pracy;/
Ale waliło mnie to czy będę blada jak ściana czy czerwona jak nie wiem co!
Jutro jestem umówiona z koleżanką N., która także ma zamiar ma schudnąć ale ona jest o wiele niższa niż ja i chudsza. Ale przynajmniej dzisiaj nie będę tam sama. Znajomy trochę sapał do mnie ale przestał gdy powiedział mu przy dalszej rozmowie że mamy wspólnych znajomych! haha! Śmiać mi się zachciało!
Dzisiaj rozpoczęłam Kwalifikacje Wstępną (KW) więc teraz do 20. marca codziennie w mieście po przynajmniej 5 godz na "zajęciach" która odbywa się w systemie e-learning!
Przyjechałam do domu przed południem, telepało mnie ze zimna, myślałam że z tego panującego mrozu brrrr - 15 w dzień ale później było coraz gorzej i teraz mnie tak telepie że masakra ;( a jutro chciałam iść z rana znów na siłownię
ale idę
połknęłam już to co miałam, na lepszy sen wypiję sobie ciepłe piwo z cukrem (zawsze pomaga)
ps. szkoda że każdy z nas tak daleko mieszka, chodzilibyśmy razem na siłownie, jogging na świeżym powietrzu i wiele wiele innych rzeczy moglibyśmy robić razem
MllaGrubaskaa
2 lutego 2012, 07:41To własnie lubiłam tak rano jak było pusto , po południu zawsze było pełni facetów którzy raczej opierali się o sprzęty niż ćwiczyli!
agraffka84
1 lutego 2012, 23:18Swietnie by bylo, gdybysmy mogly sie wzajemnie dopingowac w realu. Co do pogody, nie komentuje, poza tym, ze jest paskudnie. :-))
cienn
1 lutego 2012, 23:03KW, jak dobrze że mam kurs na przewóz rzeczy i nie będę musiał się pierdzielić z tą całą KW :) tyle ze weź tu znajdz robote na C w środku zimy ... :(
ewela22.ewelina
1 lutego 2012, 22:17no to nie zle:-) wogole... fajnie masz kolezanke wspolnie razem jet razniej:-)
ewela22.ewelina
1 lutego 2012, 22:17no to nie zle:-) wogole... fajnie masz kolezanke wspolnie razem jet razniej:-)
bierdonka0
1 lutego 2012, 21:34hmm moze cisnienie ci spadlo ze cie tak telepotalo.. Fajnie ze ktos Cie poprowadzil na silowni.. tego mi brakuje :)