tak, tak, zaczęłam ćwiczyć...
siedziałam aż w końcu zebrałam się.
fakt faktem n początek nie chce ćwiczyć po półtorej godzinie
15 min skakałam na skakance
15 min biegałam w miejscu
10 brzuszków
OGÓLNY BRAK KONDYCJI
siedziałam aż w końcu zebrałam się.
fakt faktem n początek nie chce ćwiczyć po półtorej godzinie
15 min skakałam na skakance
15 min biegałam w miejscu
10 brzuszków
OGÓLNY BRAK KONDYCJI
duszka189
13 grudnia 2011, 22:03ważne że jakaś aktywność już jest!!!!!!
Julietaaaa
13 grudnia 2011, 21:41no ale bedzie coraz lepiej..:)
ewela22.ewelina
13 grudnia 2011, 21:41licza sie checi:-) pomału ale do przodu:*
dziuba1974
13 grudnia 2011, 21:23no super!!!! jeszcze nie biegalam w miejscu no musze sprobowac..
plastikowabiedronka
13 grudnia 2011, 21:18bez przerwy, ciekło ze mnie jak z słonia który brał udział w maratonie, jak się zaplątałam czy coś to od nowa, a jak zasapałam się to zwalniałam tępo
Isabella01122011
13 grudnia 2011, 21:12znam to; skaczesz 15 min bez ustanku czy z przerwami?
reiven
13 grudnia 2011, 21:04zobaczysz :) jak codziennie będziesz tak ćwiczyć jak Ci kondycja wzrośnie