..kiepsko i ceżko..
nie narzekam alle...rozleniwiam sie w tym co robie..ten 1 kg..niedoscigniony!Wczoraj zjadłam obiad+jogurt i paczke delicji bo taka mialam ochote na ciacha..i nie Cwicylam;/ wogole sie nie ruszylam z miejsca...Oczywiscie nic nie pomoze biadolenie ale moja wina!Jakie ja MAM WYRZUTY SUMIENIAAAAAA!!!!Cała Paczka delicjiii poszła..-nie jadlam slodkiego od kwietnia..ale tak sie zbastwic..;/-nie za dobrze u mnie!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.