i zmieniło się w jadłospisie hmhmhm tak jak mówiłam będę pisała wszystko jak szłam z synkiem na trening to po drodze zjadłam dwa małe rogaliki kurcze ale tak sobie mysle tez troche trenowałam z nim i zrobiliśmy spacer może nie będzie tak żle, ale chyba muszę juz iść spać bo kryzys po tym dobrym mam, jasna cholera jak mi się chce cos słodkiego to jakiś koszmar. Ale nie poddajemy się głowa do góry a w sobote zobaczymy co mi się udało osiągnąć, Cokolwiek tylko, żeby coś.
i co Wy na to chyba czas to zmieć
http://www.youtube.com/watch?v=z6jG8LxoeVI
DEDYKUJE TYM CO TEŻ JEST TAK CIĘŻKO JAK MNIE ALE DAMY RADE MUSIMY DLA SIEBIE
VikiMorgan
27 marca 2014, 22:36nic nie musimy! chcemy to możemy