Hej dziewczynki :)
Właśnie się szykuję na 18-tkę siostry ciotecznej :)
W związku z tym uprzedzam, dziś na kolację będzie TORT!!
Oczywiście nie cały, ale obowiązkowo kawałeczek na spółkę z moim G (który nie lubi słodkiego) zjemy
Uważam, że wielkiej tragedii nie będzie, jeżeli tylko na tym poprzestanę...Nie mam zamiaru dzielić się moim odchudzaniem z całą rodziną, nie wszyscy muszą wiedzieć (wolę zrobić później wielkie WOW, niż huczeć na lewo i prawo a później nic z tego).
To nie jedyne sobotnie szaleństwo.
Nie ćwiczyłam dziś. Pierwszy raz w tym tygodniu. Nie miałam czasu. Późno wróciłam ze szkoły (uczę się dziennie i weekendowo).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
reese_o2k
11 stycznia 2014, 22:01ale bym sobie poszła na taką imprezkę... Powiem Ci, że ja też wolę żeby ktoś zauważył efekt niż mówić wszystkim o diecie.. Mam doświadczenia, że jak mi nie wyszło niektórzy mi wypominali.. ehh udanej zabawy życzę :)
naughtynati
11 stycznia 2014, 16:33dobrej zabawy! :))