Witajcie ;)
Od rana w pracy i jeszcze jutro rano ;) Masa nauki oczywiście ale to głównie na korki i na to mi aż chce się uczyć ;) Dieta całkiem całkiem prócz kilku grzechów... Ale trudno jutro to wszystko wybiegam. Będę biegać co drugi dzień i chyba tak najzdrowiej i do tego codziennie A6W albo ABS- 8 minut. Taki zestaw chyba jest całkiem ładny, ważne że cokolwiek jest.
Menu:
Śniadanie: 2 parówki, kromka chleba razowego= 350 kcal
2 Śniadanie: Zjadłem 2 cukierki i wypiłem puszke fanty= 250 kcal
Obiad: Pierś z kurczaka z warzywami= 350 kcal
Podwieczorek: kawa= 20 kcal
Kolacja:
Razem:
Więc żeby nie 2 śniadanie to dzień by był idealny ale cóż, spali się to ;)
Miłej niedzieli :)
Lovelly
31 marca 2014, 17:15trzymam kciuki aby udało się zaliczyć! ja też mam zamiar za A6W się zabrać ;p
Bobolina
31 marca 2014, 15:24jesz troszke za malo..a w zasadzie duzo za malo.. liczyles swoje zapotrzebowanie kaloryczne? musisz rozpedzic metabolizm zeby szybko trawil i spalal tluszcz:) a plan z bieganiem dobry:))
kamaopr
31 marca 2014, 12:223mam kciuki za zaliczenia, czy do czego tam się uczysz, grzechy czasem są wskazane xP pozdr
Anowela
31 marca 2014, 00:13nienawidziłam A6W brrr strasznie nudno :(
Himek
30 marca 2014, 20:39A6W to była moja zmora.. za długo trwa i zbyt monotonne jak dla mnie :P
Mirajanee
30 marca 2014, 20:25Nie jesteś robotem, czasem się zdarzają małe "wpadeczki dietowe", jasne, że się spali :)
Grubaska.Aneta
30 marca 2014, 20:07a ja dzisiaj bardzo leniwie spędzam dzionek:)