Bardzo dawno nic tutaj nie pisałam wszystko wychodzi mi nie najlepiej.
Dziś odwaliłam akcję roku.
Mianowicie zapisałam się na zajęcia na basenie na 17.30 nie wiem czemu wkręciło mi się że na 18.30 i nie sprawdziłam po raz kolejny albo źle coś po patrzylam i poszłam na 18.30 na inne zajęcia XD. Bardzo dobrze się bawiłam ale i tak. Będę musiała najpewniej zapłacić karę-trudno zdarza się.
Co do diety i ćwiczeń to obecnie jadam ok.2000 kalorii-nie zależy mi na szybkim spadku wagi wpisuje wszystko do cronometra.
Ćwiczę minimum 3 razy w tygodniu coraz lepiej mi wychodzi. Chociaż ciągle jest ciężko. Restrykcje kaloryczne itd.mam gdzieś.
angelisia69
29 stycznia 2016, 12:242000kcal dobry pulap,bo bedziesz miec z czego ciac.z basenem smieszne,ale wazne ze bylas ;-)