Nadal bolą mnie wszystkie mięśnie.Z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn ciągle chce mi się jeść aż dziw że nie zamówiłam pizzy.
Najadłam się dzisiaj cukinią , ale zjadłam też chleb z pastą kanapkową i oczywiście ostatniego kotleta z soczewicy.
Została mi jeszcze jedna cukinia więc może zrobię z niej jutro jakieś placki ;).
Idę jutro na ABT w sobotę jadę do Wrocka na samą myśl mi się nie chce.
Nie mam ochoty tam być.Trudno. Muszę jeszcze skoczyć na zakupy i zapakować sobie jakieś jedzenie na jutro.
_Pola_
20 sierpnia 2015, 20:23Uwielbiam placki z cukinii i ziemniaków pieczone w piekarniku a do tego sos grzybowy (zabielam jogurtem sojowym). Pycha :D
pchelka3
21 sierpnia 2015, 00:26Jak ja nie lubię sosu grzybowego :P. Co do gotowych produktów wegańskich to staram się ich unikać chodź jadłam jogurt sojowy nie raz to wiesz , lepiej zrobić coś samemu ;).
_Pola_
21 sierpnia 2015, 07:29Jogurt robie sama.