Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17/06/09r. śr. Rocznica!!! :)


Dziś minął 2 dzień kiedy wróciłam na tory diety. Uff! Całe szczęście, bo na wadze znów widziałam 84 kg, a już witałam się z 82,5. Chciałabym nie skusić się na stawanie na wagę wcześniej niż zaraz przed wyjazdem za 8 dni. Wtedy zważyłabym się a ponownie po powrocie do Polski, najszybciej pod koniec września. Chciałabym  wtedy schudnąć mocno! I tutaj pokazać się rodzinie i znajomym z wagą ok. 70 kg. (68-72kg) Byłby to mój jeden z największych sukcesów z tego wyjazdu :) To moje takie ciche marzenie :)
A z zarobionych pieniążków to chciałabym:
** tak ogólnie to mieć na studia (3000zł rok)
**zmienić sobie okulary na subtelniejsze i delikatniejsze (300zł)
**wybielić zęby (1200zł)
Więcej na razie nie planuję. Napewno oddać małe długi, które mam; uregulować zapłatę za rachunek telefoniczny; może kupię laptopa i w miarę możliwości oraz by nie zbiednieć - przesyłać mamie troszkę pieniążków, napewno na coś się przydadzą.
I UMACNIAĆ I UMACNIAĆ I UMACNIAĆ JUŻ PIĘKNĄ WIĘŹ I MIŁOŚĆ Z MISIAKIEM.
U la la la... I love you, babe...
U la la la... Love me tonight... ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.