Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10/03/2009 wt/


Podliczyłam i ze swoim P. jestem dokładnie 39 tygodni, czyli 8 miesięcy i 3 tygodnie. :) Z okazji Dnia Mężczyzn siostra skleiła mi film z naszych zdjęć i piosenki Gosi Andrzejewicz "Piękno" - wyszło ślicznie, przesłałąm mu to na pocztę, ale jeste teraz u swego wujka, ponad 100km ode mnie i nie ma tam internetu. Zresztą zasięgu też nie, od 19:30 włącza się poczta, wiem jednak że ma ładowarkę, bo widziałam jak pakował do kieszenia w domu. Staram sie nie mieć złych myśli, ale jest trudno zwłaszcza że dziś śnił mi sie i byłam strasznie w śnie zazdrosna. Rozmawiał z moją siostrą (nie ma co ukrywać, atrakcyjną blondynką z dużym biustem i śliczną buźką, ech...) i miałam wrażenie że z nią rozmawia swobodniej niż ze mną... Ale w senniku pisze że będzie przez najbliższy czas czymś (kimś) zajęty, no i jest, u tego wujka napewno, to taka wioska z dala od miasta dużego. Ech, jak za nim tęsknię....

Schudłam z 92,7 na 87 kg :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.