Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
29/30
22 czerwca 2008
Jak w horoskopie: "W sprawach sercowych nagły zwrot sytuacji" Ech... dlaczego lepiej dogaduj się ilepiej czuję się w towarzystwie starszych facetów (27-33lata) ? A nie rówieśników czy ciut starszych? Ci młodzi r\to mnie dobijajaą, najcghętniej tylko sex, dziecinni, mają jakieś humory któe mnie drażnią i wogóle. A Ci starsi wiedzą jak się zachować, jeśli poruszają temat seksu to subtelniej, mają doświadzczenie i wyglądają tak, że coś mnie zawsze ciepło łąskocze w brzuchu. Ech i na jakiego się zdecydować?
venerisss
22 czerwca 2008, 20:20rzecz gustu... ja np źle się czuję z facetem powyżej 25 roku życia i do tych starszych bierze mnie obrzydzenie. Z kolei młodsi mnie nigdy nie interesowali, rówieśnicy są za dziecinni jeszcze dla mnie i moim zdaniem najlepszy wiek 'siurka' dla mnie to 22-23 lata i tacy mi odpowiadają. Musisz pomyslec, wszystko lezy w naturze naszej i zdziwisz sie jak bardzo kobieta moze okresilc swoje upodobania co do plci brzydkiej. 3maj sie i glowa do gory, jest za duzo fajnych facetow zeby sie zamartwiac pierwszym lepszym, pozdro