Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: 44 dni :D i waga stoi
27 marca 2013
Dzień minął szybko, bez żadnych niespodzianek z jedynym wyjątkiem. Zachciało mi sie cholernie chipsów i zjadłam 32 g nie bede przeżywać. Jutro stanę na wagę zobaczyny jak przezyje to starcie z rzeczywistością.
Nie dajmy się zwariować... Przecież raz na jakiś czas każdy możę sobie na to pozwolić. ;)) 3mam kciuki za to, aby waga wskazała jak najmniejsze cyferki. ;*
NigdyNieKochalam
28 marca 2013, 12:10Nie dajmy się zwariować... Przecież raz na jakiś czas każdy możę sobie na to pozwolić. ;)) 3mam kciuki za to, aby waga wskazała jak najmniejsze cyferki. ;*
Kamila112
27 marca 2013, 21:11Może nie będzie źle. Pozdrawiam :)