Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
?


Dziewczyny powiedcie mi skad macie siłe na to by nie dać pokonać się sile zwanej SŁODYCZE!!!!!!!!!
  • Ajusia1988

    Ajusia1988

    26 lutego 2013, 09:31

    Hej a ja polecam łykać chrom i nie traktować słodyczy jako największego wroga. Bo zakazany owoc bardziej smakuje :)

  • dziudek

    dziudek

    25 lutego 2013, 16:21

    zaparłam się. i tyle :) chociaż dziś akurat zjadłam trochę, ale to w ramach poświęcenia się lepszej sprawie ;) generalnie jednak mam tak ułożoną dietę, że sporo słodkiego tam jest - a to piernikowa owsianka, a to crunchy, etc. i w zasadzie nie odczuwam braku :D

  • Skorupaa

    Skorupaa

    25 lutego 2013, 15:17

    Zamykam oczy ;) A tak serio-poprzestawiałam swoje myślenie i wyszło mi, że słodycze nic dobrego dla mnie nie robią. Ale z racji tego, że uzależniona jestem, pewnie czasem będę musiała coś schrupać słodkiego. Ale inną rzeczą jest zjeść kostkę czekolady na tydzień, a inną tabliczkę na dzień ;) powodzenia życzę :)

  • paulinka0000

    paulinka0000

    25 lutego 2013, 15:14

    a ten chrom na co wpływa?

  • fantasia1983

    fantasia1983

    25 lutego 2013, 15:12

    ja od czasu do czasu pozwalam sobie na słodycz i dzięki temu nie rzucam się na nie jak oszalała bo wiem ze mogę;) a jak coś zakazane to bardziej kusi... poza tym regularnie zażywam chrom, uwierz mi, bez niego cienko przędę... Pozdrawiam i powodzenia!

  • Kaarolina1984

    Kaarolina1984

    25 lutego 2013, 15:06

    Pierwsze dni, były strasznie trudne, ale teraz nie mam na nie ochoty. Mój sposób to ZERO SŁODYCZY. Jestem poprostu uzależniona i lepiej dla mnie, jak ich nie jem. Może kiedyś pozowolę sobie od czasu do czasu, ale narazie nie. A pracuję w fabryce ciastek, możemy podjadać ile chcemy, a ja już ich nie jem :) Czyli można ;) Powodzenia

  • paulinka0000

    paulinka0000

    25 lutego 2013, 15:02

    Kiedyś miałam lepszą silną wolę:/ teraz to chyba lenictwo i obrzarstwo

  • mala2580

    mala2580

    25 lutego 2013, 15:01

    jakoś dałam radę i przez tydzień nie podjadałam nic, a teraz to nawet już nie mam ochoty.

  • paulinka0000

    paulinka0000

    25 lutego 2013, 15:00

    Miałam to samo wczoraj...Może ta myśl od jutra zero słodyczy i napchałam sie do bólu

  • Aniazuk

    Aniazuk

    25 lutego 2013, 14:59

    nie wiem ja zawsze poddaje się , ostatnio tak się najadłam że bolał mnie brzuch i na dodatek byłam w pracy. Przez 12 godzin się męczyłam przez własną głupotę.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.