Idzie mi całkiem dobrze, choć najpierw skupiłam się na diecie MŻ. Muszę sie do niej przyzwyczaić. Ale tak już naprawdę. No, ale też ćwiczę :) Tzn brzuszki, marsze, hantle. Nie jest to zbyt wiele, ale ważne, że cokolwiek :D
Mój chomik oficjalnie nazwany został Królewną Śnieżką, ale mówimy o niej Bunia bo jak napakuje w poliki ziarna to jest taka pucołowata :D Twój chomiczek też śliczny ;)
otóż to .. lepszy rydz , niż nic:):) powoli, powoli małymi kroczkami, a do celu :):) Trzymam kciuki:)
babeluniek
10 maja 2012, 18:59
Pewnie, że masz rację :) Jakakolwiek forma ruchu jest potrzebna. Szczerze mówiąc, nie wiem jak kiedyś mogłam cały dzień przeleżeć :P Przesyłam Ci troszkę mojej mocy, choć ona dopiero się gromadzi :)
Zabka92
10 maja 2012, 20:31Mój chomik oficjalnie nazwany został Królewną Śnieżką, ale mówimy o niej Bunia bo jak napakuje w poliki ziarna to jest taka pucołowata :D Twój chomiczek też śliczny ;)
Martus1793
10 maja 2012, 20:01Fajne, że Ci dobrze idzie. Powodzonka!:)
grubaskowa
10 maja 2012, 19:56masz ;D
goraleczka20
10 maja 2012, 19:16otóż to .. lepszy rydz , niż nic:):) powoli, powoli małymi kroczkami, a do celu :):) Trzymam kciuki:)
babeluniek
10 maja 2012, 18:59Pewnie, że masz rację :) Jakakolwiek forma ruchu jest potrzebna. Szczerze mówiąc, nie wiem jak kiedyś mogłam cały dzień przeleżeć :P Przesyłam Ci troszkę mojej mocy, choć ona dopiero się gromadzi :)