Nie ma sie czym chwalić w tym tygodniu, bo chora byłam. Trzy dni leżałam plackiem na Fervexie. Ale nic, teraz sesja, ferie to dam czadu z bieżnią i róznymi takimi co w domu posiadam :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Independently
26 stycznia 2012, 10:16Ale Ci fajnie z tą bieżnią :) Jak zdrówko i egzaminy?
elkati
25 stycznia 2012, 09:09;) zdecydowanie łatwiej się mówi/pisze niż robi ;))) ale dałam radę :)))
Valdi4320
24 stycznia 2012, 20:53:)) dzięki za odwiedziny :))
dsvdf
24 stycznia 2012, 16:22haha masz racje, ale i tak mi sie nie udalo... przy mojej mamie nie ma opcji :D
nat.witk
24 stycznia 2012, 16:18oj fervex... tez leżałam, i popijałam jeszcze inne gownienka na polepszenie samopoczucia wręcz ociekające cukrem.. bieżnia
dsvdf
24 stycznia 2012, 11:50glodowka tylko jeden dzien zeby moj organizm sie przyzwyczail, bo teraz sie przyzwyczail do przyjmowania duuuuzych ilosci jedzenia :) glodowka na dluzsza mete to szkoda dla zdrowia, organizmu, wygladu ;)
tigerrr
23 stycznia 2012, 22:25mmmhm , tatar dobra rzecz , tylko moim zdaniem szybko się przejada :)
tigerrr
23 stycznia 2012, 19:56haah , samo balowanie nie szkodzi , ale co to za balowanie bez alkoholu :< ? kieliszek wódki to ok. 110 kcal przecież :d
SylwiaOna
22 stycznia 2012, 11:35dziekuje za pocieszenie hehe;p
goraleczka20
21 stycznia 2012, 15:37no to do dzieła.. :)
Zudoarichiko
21 stycznia 2012, 12:58też bym chciała mieć bieżnię ale niestety brak miejsca na jej ustawienie :(
Cypryskaaa
21 stycznia 2012, 12:07więc powodzonka w kolejnym tygodniu życzę :) Pozdrawiam .
kiziamizia23
21 stycznia 2012, 12:03Skoro już zdrowa to do dzieła;)