Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3.01.2012

UWIELBIAM ! Mogłabym jeść główkami :)

ja lubie nnajbardziej z miodem

ja luubie czosnek ale gdy nie musze z domu wychdzic np w postaci zupy czosnkowej z gzrankami :)))))) a co do tej walizki, jesli nie chodzilas w tym dlugo to bez przesiewu wyrzuc :) bo i tak nie zalozysz tego :) a wlasciwie to szkoda ze nie mozna jakiejs wymiany ciuchami zrobic :))

Kocham czosnek ^^ Na szczęście mój M. też, więc sobie wcinamy bardzo często (acz nie na surowo).

Uwielbiam :D:D:D:D zjadałam w takich ilościach ,że rodzice miewali problem z wejściem rano do mojego pokoju bo jak w czosnkowym lesie :P

czosnek pychotka:)

uwielbiam zwłaszcza do mięs i zup, na surowo bleee;p

ja uwielbiam , a przy okazji to naturalny antybiotyk pozdrawiam :)