nie to, żebym uważała że drugie dziecko to zło koniecznie, ale jeszcze nie teraz, mam złe wyniki - anemia m.in. A poza tym małe dziecko, b. małe dochody z pracy męża, tzn nie najmniejsze, ale nie wystarcza na godne życie, czyli na chleb chociażby do końca miesiąca :(
No, ale czekam, ostatni okres 1.07 a mamy już 2.08. Aczkolwiek mam tak 31-33 dni czasami. Zazwyczaj 32. Więc czekać czekać i jeszcze raz czekać pozostaje.
Mamy remoncik, bo to nasze mieszkanie to pożal się Boże. Mąż szuka już coś za granicą - pracy! no i tak o.
fitnessmania
19 września 2013, 17:30Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?
NoWorries
5 sierpnia 2013, 09:22Okres moze Ci sie spoznic, bo jak sama piszesz nie masz najlepszych wynikow, poczekaj jeszcze, a pozniej idz do lekarza :) nie martw sie na zapas, gdyby sie okazalo, ze jestes w ciazy, jestem pewna, ze sobie poradzicie :) !
nigraja
3 sierpnia 2013, 06:52miłego
Monia1810
2 sierpnia 2013, 14:35Nie zrozum mnie źle. Ja mam 6 rodzenstwa, w tym jedno niepełnosprawne ,tylko tato pracuje i jesteśmy szczęśliwi z głodu też nie umieramy chociaż kokosów nie jemy. Jeżeli nie chcesz teraz dziecka, to życzę ci żebyś go nie miała, ale jeżeli się okaże że jesteś nie martw się - to jest szczęście ;)