Więc uwaga :)))))
Waga 102,3 jupiiiii jupiii
Więc tak jak widać, waga cieszy, ale szczerze to zasługa głodówki z powodów finansowych, mimo że jem dwa razy dziennie, w tym białe pieczywo, makaron z jakimś sosem na bazie mąki to rezultaty widać,
staram się pić dużo wody.
Poza tym porażka, wysiadam fizycznie i psychicznie, już jestem nawet za tym by mąż wyjechał, bo nie daje rady. Szukamy więc coś. Synek ok.
Dziś będzie 5 dzień 6W. Mimo wszystko i braku chęci ćwiczę, czasami na skakankę pójdę. ok 250 skończę i wracam.
Czekam na to 99 jak nie wiem na co :p
borowahela
17 lipca 2013, 22:39czekam ztoba na 99,9:)
nigraja
17 lipca 2013, 15:38gratuluje ach juz pachnie 9 u ciebie :)
beginwithJ
17 lipca 2013, 11:21gratulacje :) oby tak dalej!