Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie tak jak chciałam...


Mam nadzieję, że dzisiejsze zamieszanie w diecie nie zepsuje sukcesu
dziś było tak
1. śniadanko dwie kromeczki razowego chleba, szyneczka, pomidorek ok7
2. II śniadanie truskawki+jogurt+trochę mleka ok150ml. ok10
no i  tu problem
3. obiad ok 15.30!!!
:( nie dałam rady inaczej, miałam gości, załatwianie spraw, gotowanie i w rezultacie wygłodzenia
a na obiadek zupka z lanymi kluseczkami, kalafiorowa, kurczak
i za chwilę truskawki z mlekiem szklanka.

jeszcze zostaje kolacja, niestety wygłodzenie spowodowało, że czuję głód no i za mało wody

Ale musi być dobrze!
jestem strasznie zmęczona, a jeszcze dwie kawy
jutro egzam i się boję
trzymajcie kciuki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.