Dzisiaj zaczęłam swoją przygodę z dietą opracowaną przez dietetyków z grupy Vitalia. Mam sporo pytań i wątpliwości, które w najbliższym czasie chciałabym rozwiać. Niemniej jednak jestem z siebie dumna bo pomimo kuszenia zastosowanego przez mojego kochanego męża oparłam się małym pokusom. Udało mi się nawet zaliczyć dzisiaj 20 - minutowy trening. Niestety tylko tyle, ponieważ codzienne siedzenie w pracy za biurkiem oraz niechęć do aktywności w domu odbiły się znacznie na mojej kondycji. A jak wyglądały Wasze początki? Bardzo Was proszę o komentarze. Chciałabym wiedzieć na co mam się przygotować, na co zwracać uwagę i czego unikać.
Ściskam WAS mocno - do następnego razu
aenne
17 maja 2020, 17:56Byłam na tej diecie.
Paula25071993
17 maja 2020, 19:30Ale osiagnelas jakies wymierne skutki?
aenne
17 maja 2020, 21:42Gdy ją stosowałam chudłam a gdy przestałam i wróciłam do normalnego jedzenia tyłam. Byłam rok na sd, ale są dziewczyny, które sobie chwalą.
cudmalinka
17 maja 2020, 13:57Zaczęłam od nawyków żywieniowych bo to jest dla mnie najtrudniejsze, jeszcze mam wiele wpadek, teraz dołączam po trochu aktywność fizyczną
Paula25071993
17 maja 2020, 19:32Ja mam problem z wieczornym podjadaniem. Nie jem też regularnych posiłków.
cudmalinka
17 maja 2020, 23:13Stopniowo może uda Ci się to pozmieniać 😉
flos1977
17 maja 2020, 10:43Na poczatek polecam spacery. Nie cierpie cwiczyc w domu a spacer godzinny to super sprawa, szczegolnie wieczorem kiedy ciagnie do lodowki :)
Janzja
17 maja 2020, 07:12Hej, ja skupiam się bardziej na zmianie nawyków żywieniowych pod kątem "lepszych" zamienników oraz eliminacji momentów i przyczyn, w których kompulsywnie sięgam po tuczące przekąski. Ruszać się ruszam. Mam swoją panią dietetyczkę, którą bardziej interesuje moja waga niż mnie. Kalorii jako tako nie liczę, a jadłospisy Vitalii są dla mnie jednym z kilku zbiorów inspiracji do przygotowania posiłku. Lubię ćwiczenia z ich zakładki KFO treningi video, ale i korzystam z planu treningowego jaki jest - jest bardzo prosty i dla początkujących na rozruch idealny, tylko trzeba się psychicznie zaprzeć i skupić, bo więcej gadania niż roboty, ale nie jest zły. Powodzenia z Twoimi zmianami żywieniowymi i rozruchem, trzymam kciuki!
Janzja
17 maja 2020, 07:14Ach, tak - grupa wsparcia jest fajna i korzystam z Vitamotywacji, ona też jest niezła tutaj moim zdaniem.
Paula25071993
17 maja 2020, 19:32A z jakich diet jeszcze korzystasz?
Janzja
17 maja 2020, 21:32W sensie jadłospisów? Tu odnalazłam przepisy bardzo łatwe, akurat mój poziom hehe https://beszamel.se.pl/porady/co-jesc-podczas-kwarantanny-wyprobuj-jadlospis-na-14-dni,21881/ są to lekkie dania, spory wybór. Korzystam też czasem z innego portalu gdzie mam plan treningowy na siłownię i tam mi też odpowiadają. Kwestia też gustu by podeszło i posiłki i rozłożenie kaloryczne i takie tam. Na dzień dziś robię jedzenie po swojemu, tylko zwracam uwagę co kładę do michy, a ponieważ jestem leń w gotowaniu więc staram się raz dziennie coś przyrządzić, a jak nie to chociaż bardziej się starać przy kanapkach.
Paula25071993
17 maja 2020, 22:20Dziękuję, chętnie skorzystam :D
Janzja
18 maja 2020, 06:02Koniecznie dawaj znać co zrobiłaś z tego jak Ci się uda. Mi udało się zrobić zupę jarzynową z pierwszego dnia dwa razy. I tyle :P.