Moja dieta to mż, staram się mniej jeść. I po 37 dniach na tej diecie jest minus 3,10 kg mniej. Bardzo się cieszę :) Waga powoli leci w dół a ja oduczyłam się podjadać wieczorami i nocą :) W sumie przez tyle dni mogłabym schudnąć więcej ale ja wolę wolniej i zdrowiej zrzucić tee kg i żeby potem tak szybko na stabilizacji nie wróciły. Z moich przyzyczajeń to piję wodę, herbaty w ogóle nie słodzę :)
Muszę też ruszyć swoje cztery litery do ćwiczeń. Wczoraj wyciągnęłam skakankę i tak myślę żeby ją zacząć w końcu używać bo jest jeszcze nie używana :) I muszę wziąść się za brzuszki :)
Monsela
2 lipca 2011, 10:35Powoli w dól ale zdrowo no nie? :) za jakiś czas zobaczysz upragniony cel :)