Po ostatnim wpisie troszkę mi ulżyło i się troszkę pozbierałam. W październiku po urodzinach zacznę szybko działać żebym z małym zaczęła normalnie żyć bez obaw czy czasem kasy mi dla niego nie zabraknie. Złożę wniosek o alimenty, no i spróbuje na siebie też wywalczyć alimenty ze względu że przez najbliższe 3 lata nie pójdę do pracy, a na żłobek mnie na razie nie stać.
A może napiszę coś krótko o sobie, a mianowicie bardzo lubię śpiewać chciałabym robić coś w tym kierunku, ale... No właśnie, ale mam straszna tremę i gdybym stanęła przed publicznością to chyba stałabym jak wryta....
Zrobiło mi się trochę lepiej bo zaczęłam słuchać takich fajnych piosenek Szymona Wydry, Pauli i Dody.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Sunshine2203
4 września 2010, 22:18Ty to masz sny :D
cecylka1989
3 września 2010, 16:14u mnie bywały dni że nie było co do garnka włożyć. nie było na pielucha a nawet przez tydzień nie miałam gazu... wyobraź sobie... Też mi serce pękało że moje dziecko ma 3 zabawki na krzyż i 1 parę spodni... teraz jest lepiej :) U Ciebie też przyjdzie taki dzień że Twój synek będzie miał wszystko czego zapragnie! :) pozdrawiam!!!
Gazeciuch
3 września 2010, 11:48No widzisz wszystko sie napewno ułoży, synek będzie kiedyś z ciebie dumny:) A jak tam założyłaś już temat na forum? Odezwał sie ktoś w tej sprawie?