Hej!!!!
Weekendzik u mnie zleciał tak szybko,że nawet nie zdążyłam się obejrzeć.
Sobota
Wstałam dopiero o 10,odsypiałam cały tydzień.
Śniadanko: Kaszka manna na mleku
Wypisałam dokumenty i poleciałam
na pocztę wszystko po wysyłać.Potem zakupki bo lodówka świeciła pustkami...
Po powrocie do domku ugotowałam obiadek
do tego surówka z kapusty kiszonej
Niestety aktywności większej nie było ;-(
Kolacja; sok marchewkowy i 2 tekturki z wasy z szynką
Niedziela
Obudziłam się przed 9,wypiłam poranną kawkę i zasiadłam nad angielskim....
Śniadanko:Jajecznica z cebulką
Potem miałam trochę pouczyć się jeździć ale siostra wpadła z wizyta z maluchem
i tak do wieczora się zasiedzieli.Wybiegałam się za wszystkie czasy,potem tylko była szybka kąpiel ;-)
Obiadek z soboty.
Kolacja: sok z avocado,jabłka.kale
therock
18 listopada 2014, 22:37ale smakowicie :)
mona26r1
18 listopada 2014, 22:34sama robisz sok z avocado?
etvita
18 listopada 2014, 21:16Widzę, że dobrze ci idzie, oby tak dalej :)