I już pierwszy dzionek kolejnego tygodnia już za nami.
Dzisiaj wszystko w pośpiechu i nawet nie było czasu dobrze usiąść.
Najpierw zawaliłam kolejną nockę....
Nie mogłam znowu spać,usnęłam dopiero po 3 w nocy.
Niestety nie pospałam bo musiałam być na spotkaniu
w sprawie pracy.
Wstałam o 7:30
Na spotkaniu, przeciągło się do ponad dwóch godzin.
Zanim wróciłam do doku było już po 13.
Zjadłam, po opłacałam rachunki przez internet i leciałam małym się zająć.
I tak cały dzień zleciał.
Nawet nie miałam kiedy obiadu ugotować ;-/
Moje Menu:
I Śniadanie: 3 kromeczki pieczywka chrupkiego z serkiem,
herbata zielona
II Śniadanie: Brak
Obiad: 3 kanapeczki z szynką, herbata czarna
Podwieczorek: Sok z marchwi
Kolacja: Tost, herbata czerwona
Na dodatek dzisiaj była u mnie minusowa temperatura i śnieżyca...
Nic nie było widać,a wiatr kołysał-raz w jedną stronę, raz w drugą.
Cały dzień sypał śnieg i nadal sypie,
końca nie widać ;-(
NigdyNieKochalam
12 marca 2013, 10:07Czasem tak jest ze nie mamy czasu na nic... Ale pomimo tego powinnismy sie starac dbac o nasze posilki.. ;) Zawsze znajdzie się jakas chwilka. ;) Milego dnia zycze. ;*
nigraja
12 marca 2013, 08:36miłego
Julia551
12 marca 2013, 07:14Pogoda masakryczna!I ja się pytam gdzie ta wiosna?!No i dzisiaj koniecznie więcej zjedz♥
Karolina.56
12 marca 2013, 04:04Ojjej, malutko bardzo zjadłaś :( za mało
therock
12 marca 2013, 02:52kochana dzisiejsze menu dość skromniutkie:( tylko mi się nie głodź!
klauduniek
12 marca 2013, 02:49ucięło mi wpis ;/ a więc kontynuując stwierdzam, że wiosna bawi się z nami w kotka i myszkę :P oby przyszła jak najszybciej bo już chcę z schować kurtkę zimową i płaszcz daleko i głęboko w szafę :P miłej nocy :*
klauduniek
12 marca 2013, 02:32no rzeczywiście miałaś pracowity dzień... Ja już chcę Wiosnę