WITAJCIE ![]()
Dzisiaj kolejny dzionek do zaliczenia,nie wiele spałam dzisiejszej jak i poprzedniej nocy.dlatego też udało mi się zrobić 2 treningi ostatniej nocy bo myślałam jak się zmęczę to szybciej usnę,ale tak się nie stało.W nocy jeden a po paru godzinach w dzień drugi poćwiczyłam.I tak leci dzień za dniem.
Właśnie ostatnio mam problemy ze spaniem i dzisiaj dopiero o 4.30 usnęłam i spałam tylko 2 godzinki bo musiałam wstać bo hydraulik miał przyjść naprawić kran w umywalce.Potem już się rozbudziłam i do tej pory się nie położyłam spać bo nie czuje się senna,nawet teraz dostałam powera i góry bym przenosiła.Niestety jestem sama w domciu,a mężuś w pracy.Czytam wasze pamiętniki na bieżąco.
Jestem z wami!!!!
Moje menu:
I śniadanie 2 kromki pieczywka WASA z tuńczykiem,zielona herbata
II śniadanie: sok z marchwi świeżo wyciśnięty
Obiad: zupa z warzywami i kiszoną kapustą
A potem jeszcze zjem na pewno jakieś owoce: banana, Granata
A co do kolacji to się jeszcze ![]()
zobaczy!!!
zobaczy!!!Tak jak wczoraj obiecałam załączam zdjęcia mojego sprzęciku.....
OooooooTo moja piłka do ćwiczeń brzuszków i nie tylko....
a to mój steperek
A tyle na nim poćwiczyłam !!!!!
POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE!! ![]()
malinowymus
16 stycznia 2013, 18:013mam kciuki :) powodzenia :)
Kokokokoo
16 stycznia 2013, 16:32nie za mało jesz? na tyle ćwiczeń...
Falkaaaa
16 stycznia 2013, 13:09Ty też się trzymaj :) Damy radę :)
19stka
16 stycznia 2013, 12:12a ja się budzę w nocy, może to przez pogodę, teraz ciśnienie skacze
spaula
15 stycznia 2013, 19:58Fajna piła !! :D Chętnie bym na takiej poćwiczyła ;D Dałaś czadu na rowerku !: )
Nattiaa
15 stycznia 2013, 13:51dziękuje, i również życzę powodzenia ;* świetny sprzęt !!
patrishiia
15 stycznia 2013, 13:14Ja mam tak samo,tylko nie wiem skąd się to nie spanie u mnie wzięło bo nigdy nie miałam z tym problemów a wręcz odwrotnie mogli mnie wynieść z łóżkiem tak mocno spałam....
hayley1997
15 stycznia 2013, 13:08Też ostatnio mam problemy z zasypianiem. Niby wieczorem jestem zmęczona, ale nie mogę zasnąć np. przez 2-3 godziny tylko leżę. Za to rano jest mi ciężko wstać. Mam nadzieję, że to jakoś samo minie.