Od jutra zaczynam juz taką całkiem ścisłą diete :) teraz nie jest zła ale coś słodkiego było codziennie :/ ale od kilku dni codziennie jeżdżę rowerem :D
Dzisiaj wstałam o 13 więc nie jadłam śniadania :)
Ok 15:00 OBIAD:
Na deser oczywiście ciasto :/ jeden kawałek.
Ok 20:30 KOLACJA:
Nie wiem ile to miało kalorii bo nie licze, nie wiem czy to za dużo czy za mało ale się najadłam, głodu nie czułam. Teraz przy pisaniu tego wpisu piję miętową herbatkę ze słodzikiem.
Nie cierpię herbaty bez cukru ! Fu.
Ma ktoś jakieś pomysły na fajne kolacje?
streaker
31 sierpnia 2013, 08:34Kochana na kolacje mozesz komninowac cos z jajkami twarogiem owocami warzywami rybkami :*
Cabrera
31 sierpnia 2013, 00:38Zdecydowanie za mało posiłków, pomiędzy obiadem a kolacją powinnaś zjeść jakiś deser typu jogurt, owoc :) a do obiadu proponuję zawsze jakąś zieleninę, surówki. i ograniczyć smażone i solone. powodzenia z dietą !! :)
Martinnia
30 sierpnia 2013, 23:05Za mało! Poza tym wstałaś o 13 i zjadłaś cokolwiek dopiero o 15? Niezbyt dobrze, spowalniasz sobie metabolizm! dwa normalne posiłki(oprócz tego kawałka ciasta) to zdecydowanie za mało.. Rozumiem, nie byłaś głodna, ale zobacz, za kilka dni Twój organizm się zbuntuje i po prostu albo spowolnisz na maksa metabolizm, będziesz tyła znaczniej szybciej przez właśnie jakiś mini grzeszki, albo po prostu pewnego dnia rzucisz się na jedzenie. Jedz więcej posiłków, systematyczniej :) Powodzenia