a więc tak na podwieczorek zjadłam : platki pełnoziarniste z kefirem pomarańczą i prazonymi nasionami slonecznika
Kolacja: 330 ml soku pomidorowego 2 kromki chleba pełnoziarnistego z białym serkiem almette czerwona herbata :)
Zrezygnowałam z tabaty i zrobiłam 100 przysiadów 50 brzuszków i poskakałam na skakance :)
Miłego wieczoru wam życzę :)