minęły 3 miesiące od kiedy byłam tu po raz ostatni...
zapewne na wadze pojawiło się więcej dodatkowych kilogramów niż tylko 3...
mogłabym winę zrzucić na nerwowe zajadanie stresów przed egzaminami...
i braku czasu... i znowu stres...
trzeba jedna spojrzeć prawdzie prosto w oczy!
JESTEM LENIEM.
koleżanki założyły grupę wsparcia i motywacji w odchudzaniu na facebook'u.
dodały mnie do tej inicjatywy.
cieszę się, bo już w ten poniedziałek wybieramy się na basen! (:
a co u Was, drogie Vitalijki?
MOTYWACJA: