Byłam wczoraj u mojej dobrej koleżanki, która od jakiegoś czasu nie je mięsa. Zaprosiła mnie na wege burgery zrobione z: startej marchwi, kaszy jaglanej, prażonego słonecznika i sezamu, cebuli, oliwy, i mnóstwa przypraw, upieczone w piekarniku !
Ku mojemu zdziwieniu burgery okazały się przepyszneeee! :):) naprawde tak dobre, że aż wzięłam przepis. Przygotowanie zajęło jej 20 min a pieczenie kolejne 20. Możne te kotleciki zjeść w bułce jak hamburgera albo same z sałatką :)Pychotka!
Tak więc od poniedziałku nie przekroczyłam pod względem kalorii poziomu 1300 kal. A od wtorku dokładam ćwiczenia:)
Schudłam kilo w sumie, ale tak na dobre bo się ta waga utrzymuje już od 2 tyg. ale gdzie tam do 5 zgubionych. W sumie może nie aż tak daleko? jakby się postarać to można tyle zrzucić w miesiąc. podobno.... :)
angelisia69
20 lutego 2014, 09:43No takie burgery napewno byly smaczne,nie jadlam jaglanych ale z ciecierzycy i soczewicy i byly pycha ;-) A kg zgubisz,tylko odzywiaj sie rozsadnie i ruszaj ;-)