NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO MOC JEST CHĘCI SĄ ...DZIAŁAM NA ILE MI DZIECI POZWOLĄ...A NIE JEST ŁATWO!!!
ZMIANA TAKA,ŻE POZOSTANE NA RAZIE 3x ĆWICZENIA SKALPEL
(PONOĆ ON JEST NAJŁATWIEJSZY ALE DLA MNIE TO MEGA WYSIŁEK SZaCUN dla tych które ROBIĄ TE TRUDNIEJSZE PROGRAMY)
ORBITREK POZOSTAWIE NA POTEM....
BARDZO LUBIE NA NIM ĆWICZYĆ ALE NIE MAM KIEDY...
BEDZIE DOBRZE JAK EWKĘ REGULARNIE BĘDĘ ROBIŁA.
A DZIŚ DRUGI DZIEŃ SKALPEL
kasiakasia71
3 stycznia 2014, 22:03Dobrze ci idzie
parafina86
3 stycznia 2014, 16:38co komu pasuje ...pewnie..podpisuje się pod tym:)
parafina86
3 stycznia 2014, 15:34inka.ka- ja tam się tak nie doszukuje w ludziach są jacy są.....nie rozumie też tej nagonki na Nią.
parafina86
3 stycznia 2014, 15:33mamasir -hmm pomyśle pomyślę nie za dużo jak na pierwszy raz 14 dni pod rząd?....dzięki śliczne za wiarę ,że te męki mają sens:)
mamasir
3 stycznia 2014, 14:27Skalpel jest super:-D ja w 14 dni starciłam - 10 cm w talii , -8 cm w biodrach i -5,5kg na wadze:-D Tylko robię go codziennie 7 dni w tygodniu:-) Dasz radę choć nie jest łatwy-ja też sapie i pocie się jak nie powiem co;P Ale warto:-D Powpdzenia