Jezu ale ten czas leci , termin z okresu mam za równy tydzień w sobotę 21.
Z USG na 19 września. Skurczy brak, czop też nie wypadł. Za to bardzo bolą pachwiny i spojenie łonowe, czasem kręgosłup. Ciężko mi się chodzi, lepiej siedzieć.
Kiedy ja urodzę??? nie chcę przenosić :(
Może jakoś nagle mnie to dopadnie skurcze lub odejście wód?
P.S. dziewczyny żadne sposoby mi nie pomagają, ani schody, ani spacery, ani sprzątanie ani sex :(
Kiedy ja zobaczę moją Oliwkę???
kubinka
17 września 2013, 13:37kochana już bliżej niż dalej :) lada moment zobaczysz i przytulisz córcię
KarolajnaGdynia
16 września 2013, 11:26wiesz...może to i dobre - brak tych objawów :) Moja mam mówi, że nic nie czuła, zadnych skurczy itp. i nagle jej wody odeszły. Ledwo zdązyła do szpitala, bo w ciągu 40 minut urodziła :)
aaaotoja
15 września 2013, 13:07hm mi pomógł olej rycynowy fakt biegunka jest ale poród też, tyle że trzeba go sporo wypic bo 2 łyżeczki nic nie dają :P W sumie biegunka to na plus bo lewatywy Ci nie zrobią, Skurcze też miałam jak mąż drażnił sutki ale jakoś to porodu nie wywołało
Kenzo1976
15 września 2013, 00:12mi na 3 dni przed porodem pomogły przysiady, co godzinę robiłam ich po 10 , do tego włanczałam sobie teledyski i tańczyłam, oraz systematycznie chodziłam po schodach w domu, to pomogło, a urodziłam na tydzień po terminie, zalezało mi na porodzie tu i teraz, także bardzo dobrze ciebie rozumiem ... a masaż macicy ci proponowali ? mi proponowała położna , i miałam mieć w poniedziałek, a urodziłam w niedzielę, takze chyba się wystraszyłam, choć bać się nie ma czego, trzymam kciuki !
virginia87
14 września 2013, 22:34mi też nic nue pomagało a potem nagle skurcze znikąd, a co do czopa to mi odszedł dopiero po kilku godz stałych skurczów a wody też mi same nie odeszły tylko trzeba było przebić balon także czekaj cierpliwie:-) wiem, cwaniara bo już urodziłam:-D a tak samo czekałam z niecierpliwością na ten moment :-)
agrataka
14 września 2013, 20:45kolejny raz sprawdza się teoria moich położnych ze szpitala - nic nie przyspieszy porodu, dziecko wyjdzie wtedy kiedy ma wyjść ;) Nie stresuj się - w końcu urodzisz, jeszcze tylko te kiiiilka dni ;)
Okruszek83
14 września 2013, 18:26To faktycznie może być nagle :) Na pewno już niedługo ją zobaczysz :)
kakalinka20
14 września 2013, 17:39oj końcówka ciąży jest masakryczna...chyba bardziej czas się wlec nie może...u nas też żadne sposoby nie działają....
agakam1988
14 września 2013, 16:51Ja próbowałam wszystkiego i nic. Byłam 9 dni po terminie, ŻADNYCH oznak i w końcu skończyło się cięciem. Mam nadzieję, że nie spotka Cię to samo co mnie....Trzymaj się!!
MONIKA19791979
14 września 2013, 13:33przyjdzie czas to sie zacznie-u mnie nagle sie zaczęły skurcze potem chlustneły wody i już
Piramil77
14 września 2013, 11:50mycie okien jest dobrym sposobem :))) a tak na serio to czym Ty sie stresujesz ?ciesz sie ze wczesniaka nie urodziłas a przyspieszyc farmakologicznie zawsze mozna :))))
mikolino
14 września 2013, 11:42ja mam termin za 2 tyg, u mnie tez zadnych objawow nie ma, chcialabym, zeby mnie juz z nienacka dopadlo, trzeba czekac, powodzenia :-**
Olaa92
14 września 2013, 11:39Już niedługo ją zobaczysz :)):) Trzymaj się Kochana, cierpliwości :*
mamazabki
14 września 2013, 11:28AHA ja syna urodziłam w równo w terminie. Wcześniej żadnych objawów. Po prostu zaczęły mi się w nocy wody sączyć i czyściło mnie. Potem bóle jak na miesiączkę. A że miałam się zgłosić w tym dniu do szpitala to pojechałam wcześniej niż chciałam. I co się okzało miałam pełne rozwarcie :) A na skurcze dostała OXY :)
mamazabki
14 września 2013, 11:26Kochana spojenie łonowe jak i kości wszystkie bolą mnie od 3 tygodni. Można się zesrać za przeproszeniem. Nawet nie będę sprzątała bo mi się nie chce. Tylko jeszcze dziś po sklepie polatam. Co do masażu szyjki - robią w szpitalu ale to ponoć bolesne jak diabli :)