Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9 wrzesień


witajcie Kochani 

Nadszedł piąteczek ulubiony dzień :) 

Dzień był pełen wrażeń, pełen radości. Dowiedziałam się dziś że w środę i czwartek mam szkolenie z zakresu nowego programu który mam obsługiwać. Cieszę się gdyż piątek biorę wolny a więc nic mi nie ucieknie :) Do tego mailowałam dziś z Radcą Prawnym w jednej ze spraw :) i gdy zadzwonił dogadać szczegóły powiedziałam mu że zmieniam pracę. to co usłyszałam było kosmicznie miłe:) Powiedział że jest mu bardzo przykro, że juz za mną tęskni:) kurcze wiecie dodało mi to takich skrzydeł że ktoś docenia moją pracę docenia mnie jako osobę. uśmiechałam się całe popołudnie a nawet łezki radości popłynęły :) Szefowa, która w ogóle się nie starała bym została powiedziała że jest jej smutno że odchodzę, że miała nadzieję że to się jakoś rozleci i zostanę. Miałam ochotę ją zapytać czemu w takim razie w ogóle nie walczyła o mnie ? ale dałam spokój bez sensu. haha jeszcze koleżanka przyniosła informację, że współpracownicy stwierdzili, że jak można oddawać taką zapierdalaczkę jak ja hhaah ale mnie to rozbawiło hahhah. Ja się cieszę że zmieniam pracę , będą nowe perspektywy i może wreszcie ktoś zadba o moją pensję bo do tej pory miałam bardzo nieudolne szefostwo pod tym względem. No ale zobaczymy co czas pokaże. Także piąteczek był dniem bardzo miłych chwil we wtorek muszę popisać masę maili do osób z którymi do tej pory współpracowałam by się pożegnać :) 

Także u mnie zmiany zmiany zmiany :) 

Przepraszam Was że nie mam obecnie w ogóle czasu na czytanie waszych pamiętników ale póki co to wariactwo u mnie na maxa. 

Buziaki Kochani i cudnej niedzieli

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.