Dziś po raz kolejny rozpoczynam dietę. Ćwiczę cały czas, bo już nie mogę bez tego żyć. Dzisiaj był rower stacjonarny i wieczorem będzie spacer. 5 kg za mną, jeszcze drugie tyle, a może i więcej. :)
Do dzieła :)
Dziś po raz kolejny rozpoczynam dietę. Ćwiczę cały czas, bo już nie mogę bez tego żyć. Dzisiaj był rower stacjonarny i wieczorem będzie spacer. 5 kg za mną, jeszcze drugie tyle, a może i więcej. :)
Do dzieła :)
angelisia69
6 sierpnia 2016, 04:02fajnie ze chociaz ruch wszedl ci w nawyk,ale wiesz ze bez zmiany diety sie nie obedzie.Powodzonka
Krysia3274
5 sierpnia 2016, 17:31Brawo :) ja na razie 2 kg w dół ale to dopiero początek , powodzonka
joasia1617
5 sierpnia 2016, 16:45Powodzenia trzymam kciuki!