W ubiegłym tygodniu rozłożyła mnie grypa, więc dieta nie była do końca taką jaką dostałam od Vitalii. Jednak postanowiłam się trzymać głównych założeń czyli regularne posiłki, zero słodyczy i napojów gazowanych. Dzisiaj waga pokazała 1,1 kg mniej. Nie liczę tych dodatkowych 2 kg, którymi najprawdopodobniej była woda i resztki świątecznej wyżerki. Patrzę w lustro i wygląd brzucha trochę się poprawił. Szczerze? Nie wyobrażam go sobie kiedy osiągnę wagę 70 kg, ale jestem podekscytowana myślą, że mogę tyle ważyć :) Nie chcę zapeszać, ale chyba po raz pierwszy zmotywowałam się tak naprawdę. Nie mówię sobie, że muszę schudnąć, ale że chcę to zrobić. Chciałabym wyglądać zdrowo i ładnie. A najbardziej? Chciałabym kupić sobie piękną kieckę, która będzie opinała mój brzuch a ja nie będę się tego wstydziła :)
Wczoraj, kiedy minęła gorączka i masakryczny ból zatok, wrócił mi apetyt. Mój organizm domagał się słodkiego. Miałam ochotę na pancakes, więc stwierdziłam, że to będzie mój obiad. Zdecydowałam się na wersję zdrowszą :)
Składniki na pancakes:
80 g mąki pełnoziarnistej
100 g. mleka ryżowego
łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżeczki ksylitolu
cynamon
pół banana
Składniki na sos:
2 łyżki jogurtu naturalnego
50 g jagód
pół banana
Wszystkie składniki na pancakes zmiksowałam. Wystarczyło na 5 "naleśników". Usmażyłam na łyżeczce oleju kokosowego. Składniki na sos też miksujemy i zachwycamy się smakiem :)
Kaloryczność: ok. 550 kcal
Malinowa00
10 stycznia 2017, 22:55Tak się właśnie ostatnio zastanawiałam czy wyjdą dobre z mlekiem ryżowym, ale już wiem że warto spróbować :D na pewno wypróbuję Twój przepis ;)
magdusia1987
10 stycznia 2017, 18:58super, najważniejsze jest to, że chcesz to już połowa sukcesu;) na wiosnę będziemy chodzić w spódniczkach i sukieneczkach;)