Mój Mężczyzna powiedział mi, że wie, że jestem na diecie, ale przecież mogę zjeść jednego pączka i nic się nie stanie. Niestety pamiętam, że gdy mnie poznał byłam jednak 10 kg szczuplejsza. On to też pamięta. Gdy oglądamy film, a on kładzie rękę w okolicach brzucha, zawsze ją przesuwam. On wtedy zaczyna się śmiać. Zapytałam co będzie jeśli nie schudnę. Odpowiedział, że przecież mnie z tego powodu nie zostawi. I szczerze przyznał, że woli, kiedy jestem szczupła, ale jak nie schudnę, to trudno, przecież nic się nie stanie. Bo i tak mnie kocha.
Dobrze mieć takie zapewnienie, ale z niecierpliwością czekam na moment, gdy schudnę te 10 kg i znowu założę bardzo obcisłą mini i bluzeczkę. Akurat będzie już ciepło :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
pinia210
3 marca 2011, 18:22choć wolałabym nie wiedzieć o tym, że bardziej podobałam mu się szczuplejsza. Tylko, że w moim przypadku to facet musiałby oślepnąć, żeby nie widzieć różnicy 40 kg!!!!!!!!:)))))) Buźka***
publicM
3 marca 2011, 16:23facet skarb:) ja mojego podziwiam, że wytrzymuje to moje marudzenie ;) a 10 kilo jakoś zleci :) powodzenia:)