Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy rok 2015


Wróciłam. Znowu z zamiarem obniżenia wagi. Moje myśli: plus, że nie dobiłam z wagą do max wagi, minus, że znów przytyłam. Wybrałam tym razem dietę IGpro (tylko na 1 miesiąc), aby sprawdzić jak ona jest i czy mi spasuje. A dla czego wybrałam? Bo mam wysoki poziom cukry. Obawiam się, że tymi moimi wahaniami diet i systematycznym zwiększaniu ilości pożywienia z tygodnia na tydzień (bo myślałam, że mam kontrolę) oraz ciągłego odraczania terminu (od jutra, za tydzień w następnym miesiącu, nie teraz bo nie mam pieniędzy, nie mam czasu, jestem zarobiona itd.) rozregulowałam sobie organizm. Czy tym razem się uda? Motywację mam niską, ale z drugiej strony pojawiał się strach, ale na pewno nie działa on na mnie mobilizująco - bo może nie ma jeszcze poważnych skutków przeze mnie odczuwanych, a z drugiej strony jak już będą to będzie z późno. I co zamknięte koło. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.