Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PWO 4


Wtorek.....pochmurno z przebłyskami słońca, ale nie za ciepło....no dobra nie narzekam, może być (kujon) Wczorajszy masaż super...nie pogryzłam masażystki i nawet dość dużą "moc" wytrzymałam, jutro znowu...to już będzie 5ty. podobno pod koniec serii można przy tym spać....no nie wiem...(mysli)

Wczoraj tak się obżarłam, że do teraz mnie trzyma...brzuchol mam pełny.... No moja kochana ciecierzyca z leczo i olejem lnianym z chipsami z selera.... w zbyt dużych ilościach....Ale była taaaaka dobra...., że zjadłam dwa głębokie talerze pełne po brzegi...(impreza)

Już jestem po wodzie, zakwasie i wsuwam jabłko bo coś zjeść trzeba.....Potem mam pudding z chia z malinami i jagodami , a potem warzywka i obiad ....to nie wiem...boję się , że znowu ciecierzyca rządzi.....(kujon). Może , żeby się nie przejadać wyskoczę na kijki...wczoraj już miałam pójść...Sąsiadka chodzi od kilku tygodni i mogłabym się "podpiąć".....tia....

No to co, no to spokojnego wtoreczku Wam życzę (pa)

  • maarta92

    maarta92

    4 kwietnia 2017, 11:32

    A u mnie takie słoneczko świeci. Kijki fajna sprawa, a w towarzystwie sąsiadki jeszcze lepiej pewnie. Pozdrawiam

    • Oracus

      Oracus

      4 kwietnia 2017, 11:35

      To prawda, taki spacer o kijkach w towarzystwie to sama przyjemność :)

  • piekna.i.mloda

    piekna.i.mloda

    4 kwietnia 2017, 09:30

    A u mnie sliczna pogoda :)) nie przejadaj sie terazbo zniweczysz post. Jedzac nawet dobre jedzenie, ale za duzo powpdujesz, ze ta nadwyzka ktirej twoj organizm nie jest w stanie przerobic bo ma przeciez okreslona wydajnosc, zacznie gnic i zatruwac Cie, a przeciez tego nie chcesz :)) Jefen talerz zupy i zielona surowka wystarczy :) milego dnia !

    • Oracus

      Oracus

      4 kwietnia 2017, 11:37

      Masz rację.....takie jedzenie do bólu jest chore...dzisiaj tego nie zrobię :) No i oczywiście nie chcę znowu przytyć :) Pozdrawiam :)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    4 kwietnia 2017, 09:04

    U nas całe 6 st....i chmury:( Brrr...Mój brzuchol chwilowo pusty, tylko wodę popijam....bo idę do laboratorium i musiałam koniecznie wstać 2 godziny wcześniej:( Miłego dnia:)...I skacz na te kijki...jak nie zamarzniesz;)

    • Oracus

      Oracus

      4 kwietnia 2017, 09:17

      No ...mam zamiar pójść....po pracy to mi różnie postanowienia wychodzą...U nas termometr pokazuje 11 st. A ma być 15-17 st...Także nie tak źle.... Miłego dnia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.