Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
33/42


Wiosna się zepsuła....(szloch) Zimno, pada brrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Nie chce się człowiekowi z domu wychodzić...no ale jak mus to mus....

Jeszcze tylko 9 dni postu.....Waga taka wahająca się, ale na dzisiaj po 33 dniach 6,6kg....coś tam spadło....

Wczoraj miałam zapisać się na masaże , ale nie było Pani z którą się umawiałam ....i w tym szaleństwie zrobiłam sobie brwi....bo naturalnych mam 3 na krzyż i jasne...także odzyskałam "twarz" :D

Dzisiaj mam ochotę na ciepłe i chyba zamiast wody z butelki będę popijać przegotowaną.....bo w pracy herbatki mi się pokończyły.....Czas pójść na zakupy, bo lecę na ostatkach z lodówki...

Życząc Wam miłej środy, pozdrawiam serdecznie (pa)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    22 marca 2017, 15:27

    A u mnie słonko w pełni:):):) I tym razem lecę w końcu na ten spacer:) Pozdrawiam cieplutko:) Super, że " odzyskałaś twarz":):):) Od razu lepsze samopoczucie, prawda?:)

  • piekna.i.mloda

    piekna.i.mloda

    22 marca 2017, 08:45

    Milego dnia :))

    • Oracus

      Oracus

      22 marca 2017, 08:57

      Dziękuję :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.