No to już prawie połowa za mną..... Dzisiaj pochmurno, zimno i pada...buuuuuu , ja się pytam gdzie jest słoneczko? Bez słoneczka ja nie mam energii i nie chce mi się..... Nie chodzę na siłownie, a sobie obiecałam...jedynie w weekend się zmuszam raz lub dwa razy.... Bez ćwiczeń moje ciało będzie flakowate... Kopa w d**** potrzebuję
Waga 0,3 w dół , albo woda odpuszcza , albo wczorajsze bieganie po sklepach...pewnie to drugie.
Pozdrawiam
Ajcila2106
9 marca 2017, 13:55Dasz radę...jeszcze trochę i będzie słoneczko:)
Oracus
9 marca 2017, 14:19No ja myślę,..., chociaż coś mi się obiło z jakimś śniegiem....nie, nie , nie....to wykluczone :)
Ajcila2106
9 marca 2017, 15:58I tego się trzymajmy...śnieg nie wcześniej niż za rok...no, chyba że ze słoneczkiem i tyci tyci;)
Ajcila2106
9 marca 2017, 15:59A przy okazji...u nas właśnie pokazało się słonko:) Może i do Ciebie zaglądnie?:)
Oracus
9 marca 2017, 17:58Już poszło słoneczko spać, choć dzisiaj się nie napracowało.... Może jutro :)
Ajcila2106
9 marca 2017, 18:27:)