w niedziele się zważyłam, myślałam, że będzie gorzej ;)
Otóż, powracam tutaj z wagą 56kg
i celem, by do końca roku zrzucić te 6kg :)
Myślę, że mam wystarczającą motywację,
tym bardziej, że M. będzie zrzucał tyle samo i w tym samym czasie ;)
Narazie.. Moja lodówka jest pełna twarożków, chudej wędliny, serków, owoców.
Pożegnałam się ze słodkimi bułkami na rzecz grahamek, które bardzo lubię :)
I uwaga: ZACZYNAM GOTOWAĆ!
Sama, całkowicie sama ;)
Dziś planuję chudziutki krupnik na 2 dni ;)
Czy pozwolę sobie na jakieś słodycze?
Hm, zapewne skuszę się na kawałek ciasta w ramach deseru po niedzielnym obiedzie ;)
Ale dieta też może być przyjemna.
Trochę ćwiczeń, ruchu i spalę dodatkowe kalorie ;)
A jak wasze postępy Kochane? :)
Otóż, powracam tutaj z wagą 56kg
i celem, by do końca roku zrzucić te 6kg :)
Myślę, że mam wystarczającą motywację,
tym bardziej, że M. będzie zrzucał tyle samo i w tym samym czasie ;)
Narazie.. Moja lodówka jest pełna twarożków, chudej wędliny, serków, owoców.
Pożegnałam się ze słodkimi bułkami na rzecz grahamek, które bardzo lubię :)
I uwaga: ZACZYNAM GOTOWAĆ!
Sama, całkowicie sama ;)
Dziś planuję chudziutki krupnik na 2 dni ;)
Czy pozwolę sobie na jakieś słodycze?
Hm, zapewne skuszę się na kawałek ciasta w ramach deseru po niedzielnym obiedzie ;)
Ale dieta też może być przyjemna.
Trochę ćwiczeń, ruchu i spalę dodatkowe kalorie ;)
A jak wasze postępy Kochane? :)
myszka.moniska
26 listopada 2013, 14:02Powodzenia ;) Na pewno uda ci się zrzucić te 6 kg. Udanego gotowania życzę :D
BedeWalczycDoKonca
26 listopada 2013, 13:55Trzymam za Ciebie kciuki ! ;)