Znalazłam kiedyś takie fajne zdanie, że jeśli zaczniesz dziś, to efekty zobaczysz dzień wcześniej, niż jeśli zaczniesz jutro.
Trochę to abstrakcyjne, bo jak dużą różnicę można zobaczyć w jeden dzień, ale najważniejsze, że mnie zmotywowało. Dlatego też profil nazywa się "one day earlier"
Więc właśnie po dwutygodniowej przerwie pakuje się na siłownię, no i podczas ćwiczeń, będę intensywnie myśleć, jakie dokładnie kroki chcę podjąć, aby osiągnąć swoje cele.
Pewne na pewno jest odstawienie do końca roku: słodkich napoi, słodyczy oraz fastfoodów pod każdą postacią
Na razie. chcę osiągnąć przynajmniej 85kg na wadze do 1 października.
Ogólnie do utraty w tym momencie mam 30 kg (do wymarzonej wagi, ale każdy spadek będzie sukcesem). Wieczorem również się zmierzę i zapiszę tu wyniki i cały plan działania.
Mam nadzieję na wspólne wspieranie się z forumowiczami, jestem tu nie pierwszy raz i wiem. że potraficie dać kopa
ola05
3 września 2018, 06:23Trzymam kciuki. Powiedzenia
porazka87
2 września 2018, 14:50Dasz radę, powodzenia :)
onedayearlier
2 września 2018, 15:07Dziekuję :)
Barbie_girl
2 września 2018, 13:06Polecam mniejsze cele wlasnie :) nie mysl ile jeszcze muszisz schudnac bo to potrafi zniechecic :( ja zawsze sobie robilam aby bylo mniej po przecinku co tydzien :D:D Moim zdaniem osiaganie malych sukcesow motywuje do dalszej walki ;) Zycze Tobie powodzenia :* buziaki
onedayearlier
2 września 2018, 13:10Najbardziej zniechęca mnie to, ile przytyłam przez ostatnie 4 lata :( ale mam zamiar zacisnąć pasa :D Dziękuję za wsparcie :)
Barbie_girl
2 września 2018, 13:16nie ma co myslec o rozlanym mleku ani zalowac bo sie juz wylalo teraz ctrzeba sprzatac !:) Trzymamm ckiuki aby bylo posprzatane jak najszybciej :)
perelkaa211
2 września 2018, 13:02Myśl pozytywnie
onedayearlier
2 września 2018, 13:09Taki mam plan :)
yummy.banana
2 września 2018, 12:25Powodzenia, trzymam kciuki :)
onedayearlier
2 września 2018, 12:40Dziękuję :)