Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobotnie pitu pitu :) czyli kolejny dzień z życia
kobiety pracującej :)


Ale dziś miejącej wolnej :) Witam dziewuszki :) ostatkujecie się dziś? ja niekoniecznie :) w sumie dopiero telefon od kolezanki z zaproszeniem na piwo uświadomił mnie  ze dziś ostatki :D Ale grzecznie odmówiłam jeszcze tydzień temu na piwko ależ owszem czemu nie ale teraz no WAY i nie ma mowy :)
Dzień zaczoł się dziś dość wczesnie bo już o 6 byłam na nogach bo od rana szkoła, juz nie pamiętam kiedy tak wcześnie wstałam ;o Ogarnełam się ogólnie jakąś kawke machnełam, pojechałam na zajęcia. Pogadałam sobie z ludzmi o 13 byłam już wolna. Wróciwszy do domu, postanowiłam zrobić w nim trochę kultury :) z polskiego na nasze posprzątać :) Zaczełam od łazienki, skończyłam na swoim pokoju. Zrobiłam pranie, coś tam ugotowałam czyli jak większość kobiet pracujących w dniu wolnym później wróciłą moja współlokatorka wypiłysmy po herbatce pogadałysmy niby mieszkamy razem ale przez ostatni tydz ciągle sie mijałysmy ja wracałam z pracy ona spała lub na odwrót . I tak od 17 siedze przed kompem lub tv na zmiane :) tylko że w tym 2 nic nie ma skakałam z kanału na kanał aż w końcu bajki zaczełam oglądać. Pograłam troszke w karty na kurniku, o dziwo dobrze mi szło, pogladałam filmiki na yt :D teraz leże z komputerkiem na brzuchu i czytam wasze wpisy szukając motywacji :) za niedługo trza mnie lulac bo znow rano pobudka ;D oh GOD WHY? :) i to na tyle ;) POzdrawiam !
Menu:
Kawa+ śmietanka
2 parówki+ sałatka
jabłko
deser czekoladowy( nie mogłam się powstrzymać)
Makaron z sosem chińskim i miesznką chińska
sałatka 
  • Effusia90

    Effusia90

    2 marca 2014, 15:51

    Ja tez szukam motywacji ale mam wrazenie ze nie chudnę wiec powoli ja trace:((((

  • kingss

    kingss

    2 marca 2014, 14:33

    a ja akurat wczoraj rozmroziłam pierś więc super! ale bez też musiało dobrze smakować. ta mieszanka ogólnie jest dobra :)

  • kingss

    kingss

    2 marca 2014, 14:24

    nie, nie. to z wczoraj menu :) o jaa! mam ochotę na makaron z mieszanką i sosem chińskim! chyba jutro to zrobię!

  • megan292

    megan292

    1 marca 2014, 23:31

    Zajrzałam do Twojego pamiętnika i poczytałam co jesz. Zgrozą powiało, koszmar :/ Nie dość że jesz absolutnie głodowe 1000 kcal, to jeszcze jakościowo tragedia na całej linii. Tak naprawdę nie masz pojęcia ile i co jeść, myślisz że schudnąć znaczy mało jeść. Zapewniam Cię, że ten sposób do niczego nie dojdziesz, poza dodatkowymi kilogramami. Zrób coś dobrego dla siebie i na dobry początek przestudiuj posta Chisa - kompendium wiedzy w pigułce nt. liczenia zapotrzebowania i odżywiania http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/du_id/1456071. Powodzenia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.