Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze sukcesy,oby nie ostatnie


Dzień dobry,

Wczoraj w końcu zobaczyłam szóstkę z przodu,to oznacza że długie spacery ,zupy i siłownia dają radę .

Ostatnio więcej wcinam zup,gotuję takie rozgrzewające z mięskiem na ostro ,dużo warzyw itp.Dla mnie to wygodne,bo nie chce mi się codziennie po pracy gotować na kolejny dzień ,a taką zupę bach do słoika ,wekuje i mam spokój.

Poprawił mi się wczoraj humor po wejściu na wagę ,chociaż to idzie zgodnie z planem,bo ostatnimi czasy wiele rzeczy jakoś mi się rozłazi...

Chłop mi głupieje,miewa fochy,ale nie będę tym zaprzątać sobie głowy,przejdzie mu z czasem.

No Kochane a jak u Was? Sukcesy wagowe są?

Obecna waga 69,5 kg  ,żeby zejść do 64 ,będę zadowolona 

  • mama.mikiegoo

    mama.mikiegoo

    14 marca 2019, 15:11

    Rozgrzewające zupki są najlepsze<3 gratuluje 6 z przodu! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.