Znów postanowiłam wrócić. Bez wymówek. Planowałam dłuuugi wpis ale komu by się chciało taki wpis czytać?
Życie się znów pozmieniało. Dorosłość. Zaręczyny. Wyjazd mojego K. na drugi koniec Polski do pracy(na szczęście dobrej pracy).
A ja? Patrzę w lustro i mówię " Kur** Ola,co ty ze sobą zrobiłaś? Potwora?"
Takiej wagi nigdy nie miałam i w najgorszych koszmarach nie przypuszczałam,że 2 lata studiów dadzą mi 20 kg nadwagi. Właśnie tak! Dwa lata temu ważyłam 63 kg. Chcę zacząć od nowa. Stworzyć się na nowo. Schudnąć,zadbać o siebie, O paznokcie,cerę, ciało,zdrowie psychiczne.
Usunęłam wcześniejsze wszystkie wpisy by nie wspominać ciągle siebie jak miałam 63 kg. Wyznaczyłam sobie mniejsze cele. Docelowa waga 70 kg. Jako,że słaba jestem w postanowieniach zaczęłam już 2 tyg temu z dietą i ćwiczeniami by najpierw udowodnić sobie,że coś jestem w stanie osiągnąć. Udało się. Zero alko,zero słodyczy, fast foodów, regularne ćwiczenia. Dieta zamykająca się w 1600 kcal.
Chcę Być też dla kogoś inspiracją,dlatego będę na bieżąco wrzucać wam moje fotomenu.
A oto kilka zdjęć z tych 2 tygodni.
PS: Życzcie mi powodzenia!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
iw-nowa
13 grudnia 2015, 19:53Oczywiście życzę powodzenia, widzę, że masz podejście systemowe, więc musi się udać! :)) Pozdrowienia
Kasia7111
12 grudnia 2015, 15:47Powodzenia :-) Uda Ci się. Jedzonko wyglada pysznie!