Już po, najgorszy moment to zobaczyć ojca, który niesie trumnę swojego maleńkiego synka.... ból, rozpacz, po tak krótkich chwilach radości...życie jest niesprawiedliwe i piękne zarazem.... W chwilach takich jak dziś tym bardziej uczę się doceniać to co mam :)
ttesia
11 maja 2012, 15:11) )-: