Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje marzenia, a rodzice podcinający skrzydła


hej dziewczynki ;) i nie tylko
od zawsze ważyłam więcej niz koleżanki , rodzice ( czyt. mama) od zawsze powtarzali mi że jestem gruba, nieładna, musze schudnąć. udawałam ze jest inaczej, ale w głebi duszy bolało i boli do teraz.
No i zaczęłam sie odchudzać ( dla siebie nie dla nich ) , rodzice teraz twierdza ze napewno mi sie nie uda, po co marnować czas i wgl. nie rozumiem ich. mam mocny charakter, wiec daje rade. 
Jest jeszcze jedna sprawa. Zawsze dobrze sie uczyłam , srednia powyżej 5 i wgl, ale nie byłam kujonem i nie jestem do tej pory, po prostu nauka łatwo wchodzi mi do głowy. postanowiłam więc po gimnazjum iść do ogólniaka a potem na resocjalizacje na UW. a rodzice znowu niezadowoleni. zawsze mówili zebym sie uczył, zebym miała lepiej niz oni mieli i wgl, a teraz twierdzą ze nie dam sobie rady, ze to nie dla mnie. 
To strasznie demotywuje, co mam zrobić ?
  • BigMum

    BigMum

    9 marca 2014, 20:35

    wspolczuje rodzicow, ale powinnas isc swoja droga to ty masz dokonac wyborow a nie oni - badz silna i trwaj w swoich postanowieniach

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.