Wola walki z kilogramami oczywiście .Różnie z nią bywa , niby jest , ale czasami jakby robila sobie przerwe na kawkę
Nie wolno się poddawać, dziś slyszalam o najgrubszym człowieku świata , gdzies z ameryki , ważyl ponad 500kg , ale dzieki pomocy spacjalistów schudł w 2 lata 400kg
To normalnie nieprawdopodobne tyle zrzucic , a ja mam problem z moimi 16 kg.Nie ma szans musze dać rade !!!
wishful
8 lutego 2010, 19:16to moje 25kg przy tym facecie to pikuś :-D dzięki za dobre słowo, naprawdę wiele daje mi takie wsparcie. Pozdrawiam :-)
kar0linkka
8 lutego 2010, 19:03Masz rację, nie poddawać się w końcu od tego tu jesteśmy żeby się wspierać dzieki! No to ide poćwiczyc może choć trochę zniweluję tą dzisiejszą akcję "jemy za dwóch" ;)
gosia914
8 lutego 2010, 18:01dasz radę, trzeba chcieć. Ja tez niedawno myślałam ze nie uda mi się zrzucić nawet 1 kg, a teraz już mam 3 mniej :)
ryboza
8 lutego 2010, 17:49Dokładnie! Ja tak czasem patrzę, ile ludzie gubią dziesiątek kilogramów, a mi tak ciężko zrzucić ten niewielki procent ich zrzuconych kg. Powodzenia :)