Bardzo długo nie pisałam i po części było to spowodowane tym że się poddałam ,przestałam ćwiczyć i trzymać dietę.Wyniku czego znów przytyłam i czuje się fatalnie.
Wiec postanowiłam że trzeba to zmienić i trzeba zawalczyć o marzenia i odkryć ładniejszą i pewniejszą siebie.
Moją podwójną motywacją jest:
Wesele kuzynki w kwietniu a drugą niestety kontuzja kolana
dosyć poważna wiec zdaje sobie sprawe że jeśli chce szybko wyzdrowieć musze schudnąć i zdrowo sie odżywiać a dzieki czemu szybciej wylecze kolano i znowu bede mogła zaczać biegać i pisząc szczeze dopiero doceniłam ćwiczenia i bieganie jak nie mogę ich wykonywać w takim samym zakresie jak kiedyś przed urazem ale się nie poddaje bo mogę wykonywać ćwiczenia na górne partie a to i tak jest dużo niż nic.Czekam na wasze komentarze i może macie jakieś ciekawe porady dotyczące ćwiczeń nie obciążających kolano.
PS:Polecem jutro pojście do Lidla bo jutro bedzie tydzień z Linessa gdzie będzie mase pysznych a przede wszystkim idealnych produktów do prowadzenia diety
Motywująca foteczka na dziś:
Pozdrawiam
anetoskaa
1 stycznia 2013, 23:53nie martw się kontuzją. oczywiscie to sprawa zdrowotna, wiec nie mozna lekcewazyc, ale nie przejmuj sie tym, że to zle wplynie na zrzucanie wagi. wszystko się da i po to tu wszystkie jestesmy zeby się wzajemnie motywowac! :) tez mi sie wydaje ze najlepsze cwiczenia w tej sytuacji to wszelkiego rodzaju brzuszki i skręty, z czasem kiedy kolano sie rozrusza wprowadzisz kolejne cwiczenia :) powodzenia! :)
anetoskaa
1 stycznia 2013, 23:53nie martw się kontuzją. oczywiscie to sprawa zdrowotna, wiec nie mozna lekcewazyc, ale nie przejmuj sie tym, że to zle wplynie na zrzucanie wagi. wszystko się da i po to tu wszystkie jestesmy zeby się wzajemnie motywowac! :) tez mi sie wydaje ze najlepsze cwiczenia w tej sytuacji to wszelkiego rodzaju brzuszki i skręty, z czasem kiedy kolano sie rozrusza wprowadzisz kolejne cwiczenia :) powodzenia! :)
wero2508
1 stycznia 2013, 23:50Powodzenia ! ;) trzymam kciuki !
mritula
1 stycznia 2013, 23:45Powodzenia :) ! A wesele to świetna motywacja :)
georgia22
1 stycznia 2013, 23:39oo mam lidla blisko, może znajdę coś dla siebie:) 3mam kciuki, powodzenia:)
JuliaMJ
1 stycznia 2013, 23:38Hej, dzieki za motywujacy komentarz :) mam nadzieje ze uda ci sie odzyskac motywacje i wrocic do diety. Jesli chodzi o cwiczenia, to myslalas moze o cwiczeniu jogi? Jogin/joginka prowadzacy zajecia na pewno pomoglby ci dobrac cwiczenia dla siebie, co prawda nie uprawiam jogi juz od dobrych paru lat to wpominam dobrze - i co najwazniejsze skutecznie! Piekne zdjecie motywujace ;O
Seeley
1 stycznia 2013, 23:16Szkoda, że trzeba ciężko pracować by schudnąć.. Chociaż jestem na to gotowa.. boje się tylko, że jak pójdę do pracy to stracę motywacje ze względu na czas który będzie właśnie pochłonięty przez to zajęcie.. I boje się, że jak będę już wracać do domu wszystkiego mi się odechce.. Z moim jedzeniem jest kiepsko, ale nie chce zmieniać zbytnio to co jem, bo nie jem fast foodów, a to, że zjem jednego kotleta schabowego na obiad, ewentualnie pół by się nie obżerać nic nie zmieni. Chce jeść normalnie, bez żadnych diet, 5 posiłków do 18, bez podjadania, napoi gazowanych i słodyczy. I katowanie się ćwiczeniami.. Może skakanka? Wszyscy ją chwalą no i A6W :D
Hayyaw
1 stycznia 2013, 20:27Uuu ; / Kolano przekichane , jedyne o czym wiem to brzuszki skrętoskłony , szybkiego powrotu do zdrowia ;D
zmotywowana123456789
1 stycznia 2013, 20:17Wszystkiego dobrego w Nowym Roku ! Powodzenia ;)