Hej! Bardzo dawno nie pisałam,czasami tylko podglądałam co tam u Was.W sumie nie wiem od czego zacząć.Zaraz strzeli mi 29 tydzień i czuje się jak słoń.Na wadze jakieś +8 kg i nie moge tego znieść!!!Ciężko mi jak cholera,zaraz zadyszka.Nawet w wannie już nie jestem w stanie się przekręcić,celulit na udach mam straszny,cycki też się wmiskch nie mieszczą.Ze względu na skrcającą się szyjkę dostałam zalecenie leżenia więc o żadnej aktywności nie ma mowy.Po przejściu kilku metrów brzuch twardy jak kamień:( wiem że taka jest kolej rzeczy,ale nie mogę się z tym pogodzić.Pojawiają się nowe rozstępy,wszystko robi się małe.Kurde to co schudłam ponad 10 kg to teraz spokojnie nadrobie.
Kocham moją małą kruszynkę i tylko tak sobie czasem ponarzekam.Jutro kolejne USG może przez to też mam jakiegoś dodatkowego stresa czy wszystko jest dobrze.
Czekam z niecierpliwością na święta nawet mam już niektóre prezentyjestem już ponad 4 miesiące na zwolnieniu i powiem Wam że mimo nudy nie wiem kiedy to mija.Każdy dzień taki sam.Mówią mi ciesz się i korzystaj potem będziesz o tym marzyć..wiem wiem..nic na to nie poradze że nienawidze nic nie robić!No nic wyżaliłam się troche idę brać kąpiel i z niecierpliwością czekam na jutro
beautifull_eyes
24 listopada 2015, 12:06Wytrwalosci , bedzie dobrze. Mnie rowniez dawno nie bylo, jestem aktualnie po drugim CC - dwa tygodnie :) Wiec i ty niedlugo sie doczekasz , ja powoli zaczynam walczyc z kilogramami, choc kilogramy z ciazy mi juz zeszly, a nawet mam mniej niz przed ciaza, tylko ze przed ciaza byla nadwaga czas brac sie za siebiue solidnie, wiec ty swoja waga sie nie przejmuj, zgubisz szybko :)
nora21
22 listopada 2015, 20:04dasz rade :) ja do końca pracowałam prawie :) a przytyłam prawie 15 kg
olenka173065
23 listopada 2015, 14:03Podziwiam ja się ledwo tocze;/
orchidea24
22 listopada 2015, 19:54Hej Kochana, doskonale wiem, jak się teraz czujesz. Ja byłam w zagrożonej ciąży i 6 miesięcy w sumie przeleżałam. Przytyłam 25 kg i doskonale wiem jak to jest. Ale nie łam się, narodziny dzidziusia wszystko Ci zrekompensują a później powoli znowu wrócisz do wymarzonej wagi. Dużo zdrowia i cierpliwości Ci życzę :*
olenka173065
23 listopada 2015, 14:10Dziękuję!ITobie udało się coś zrzucić?
orchidea24
23 listopada 2015, 14:37jasne :) co prawda do wagi z przec ciąży brakuje mi 4 kg, ale to raczej dlatego, bo dość leniwie podchodziłam do tematu. Teraz wzięłam się za siebie i mam nadzieję, że niedługo dojdę do swoijej licealnej wagi :P
ellysa
22 listopada 2015, 19:13pomarudzic kazda z nas czasem musi,czy to w ciazy czy nie:)wszystko bedzie dobrze,wiem,ze najgorszy jest czas i to czekanie aby bylo juz po wszystkim...no ale my kobiety swoje wycierpiec musimy,taki nasz los jak napisala kolezanka ponizej,wytrzymaj,musisz i mysl tylko o milych rzeczach:))pozdrawiam cieplutko:)
sziszazi
22 listopada 2015, 19:00Hej Kochana, cieszę się że znalazłaś entuzjazm na zrobienie wpisu :) Taki los widzisz, nie mam skróconej szyjki a i tak ciągle leżę bo bóle nie dają chodzić ;P taki los:) jeszcze troszkę i będzie po wszystkim a małe czlowieczki na świecie z nami :) pozdrawiam :)